Historia pewnej pasji
Codzienne życie to nie tylko
obowiązki i wykonywanie tych samych czynności. To także piękne momenty, które
poprzez swoją ulotność często zostają przez nas niezauważone. Ciągle gdzieś
uciekamy i myślami wybiegamy w przyszłość, zapominając, że liczy się tu i
teraz.
Moja pasja do robienia zdjęć
wyniknęła z chęci zatrzymania czasu. Patrząc na moich dorastających synów
chciałam uchwycić ich radość podczas zabawy z tatą, czy ich skupioną minę w
trakcie braterskiej rozmowy. Wiedziałam, że te chwile już nie wrócą, ale mogę zatrzymać je w kadrze. Odkryłam, że fotografia daje
szczęście i postanowiłam się tym szczęściem dzielić z innymi. Chciałam, aby
także druga osobą patrząc na zdjęcie mogła na nowo poczuć TEN moment. Moment
dla niej piękny, ważny i niepowtarzalny. Żadne zdjęcie nigdy nie będzie takie
samo, bo nawet w ułamku sekundy mogą zmienić się myśli i emocje. I to właśnie
kocham w mojej pasji – że umożliwia wyjść poza schematy i ze zwyczajności
tworzyć niezwykłość. Że pozwala pielęgnować wspomnienia.
Pragnę poznać Wasze oczekiwania i
wyobrażenia. Dołożę wszelkich starań, aby zdjęcia wykonane przeze mnie spełniły
Wasze wizje i wywołały uśmiech na Waszych twarzach w momencie, kiedy po raz pierwszy je zobaczycie i za 10-15-20 lat... Zapraszam Was do podróży, w
trakcie której zobaczycie jak wygląda świat W Obiektywie Ani. Rozgośćcie się, a
ja postaram się, że będziecie chcieli zostać tu na dłużej…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz